Jak uporządkować wielki zagracony salon
We wcześniejszych wpisach blogowych było sporo rad jak, funkcjonować w swoim mieszkaniu, aby było ładnie, a przedmioty w nim zgromadzone przypominały o pięknych chwilach. Jednak co w sytuacji, gdy dostajemy w spadku mieszkanie czy dom, z całymi stosami rzeczy i często potężnym ładunkiem emocjonalnym?
Pani Ania odziedziczyła mieszkanie po dziadku, który kolekcjonował stare meble, pocztówki, zastawę stołową oraz stosy dokumentów związanych z jego pracą. Zadanie polegało na uporządkowaniu oraz właściwym posegregowaniu i zabezpieczeniu pamiątek. Odgracanie rozpoczęłyśmy, niedługo po tym, jak Pani Ania przeprowadziła postępowanie spadkowe po dziadku. Był to konieczny zabieg, aby mieć 100% pewność, że jest pełnoprawnym właścicielem. W tym celu zebrałyśmy niezbędne dokumenty, a następnie zostały one złożone u notariusza, dzięki któremu udało się sprawnie przeprowadzić postępowanie spadkowe.
Decluttering salonu Pana Zygmunta
Metamorfoza tego blisko 30-metrowego salonu była nie lada wyzwaniem. Pan Zygmunt dziadek klientki był wielbicielem Warszawy, którą przez lata próbował odbudować po zniszczeniach wojennych. Do ostatnich dni był aktywnym działaczem Związku Inżynierów Polskich. Miał duży udział w tym, jak obecnie wygląda Warszawa. Toteż w jego domowej bibliotece znajdowała się niezliczona ilość projektów budowlanych, planów oraz dokumentów. Skuteczne odgracenie takiej powierzchni, wymagało aktywnego udziału Klientki. W takich sytuacjach rekomenduje, na początku podjęcie decyzji co do dalszych losów mebli, znajdujących się w pomieszczeniu. Pani Ania zostawiła te które miały wartość sentymentalną, a pozostałe zostały oddane rodzinie lub wystawione na sprzedaż. Dzięki temu zabiegowi miałyśmy dużo wolnej przestrzeni i mogłyśmy przystąpić do segregowania pozostałych rzeczy.
Podziel decluttering na etapy
Porządkowanie mieszkania, znacznie łatwiej przeprowadzić, gdy usunie się rzeczy, które zajmują najwięcej miejsca. Gdy zniknęła wiekowa wersalka oraz kilka kredensów, mogłyśmy przejść do kolejnego etapu, którym było posegregowanie rzeczy znajdujących się wcześnie w meblach. Dosyć szybko udało nam się wynieść z mieszkania liczne worki ze zużytym plastikiem oraz papierami niemającymi wartości pamiątkowej czy użytecznej.
Decluttering 'owi poddałyśmy również dwa wielkie okna, które gdy zostały pozbawione dawno niepranych firanek i zasłon, wpuściły do pomieszczenia mnóstwo światła. To ten moment, na który zawsze czekam. Po kilku godzinach pracy w zakurzonych dokumentach, do pomieszczenia wpadło światło, odsłaniając ogromny potencjał tego miejsca.
Moment, gdy widać pierwsze bardzo spektakularne efekty pracy. Moc w czystej postaci. Skoro, zabrnęłyśmy tak daleko, nic nie zatrzyma przed postawieniem kolejnego kroku. Już wtedy wiedziałyśmy, że odgracanie tego salonu nie zakończymy jedynie na uporządkowaniu przedmiotów tam się znajdujących. Decyzja o niewielkim remoncie zapadła bardzo szybko. Pomieszczenie wymagało malowania oraz usunięcia kilku elementów zabudowy stałej.
Efekt decluttering 'u
Salon został, uporządkowany z zabudowy gipsowo- kartonowej odsłaniając pierwotny podział pomieszczenia, a biała farba wprowadziła orzeźwiająca jasność do wnętrza. Declutering, delikatne odświeżenie oraz meble klientki stworzyły piękną harmonijną przestrzeń.
Często ogrom nagromadzonych przedmiotów, wywołuje u nas strach przed podjęciem działania. Dlatego warto skorzystać z pomocy osoby, która decluttering 'iem zajmuje się na co dzień.