Najpierw poniedziałek, później odliczanie do weekendu, aż w końcu wolne, które mija szybciej niż byśmy tego chcieli, lato, lato i po lecie i tak w kółko. Trochę jak chomik w kołowrotku. Znasz to? A gdzie tu jeszcze czas na odgracanie?

Najpierw poniedziałek, później odliczanie do weekendu, aż w końcu wolne, które mija szybciej niż byśmy tego chcieli, lato, lato i po lecie i tak w kółko. Trochę jak chomik w kołowrotku. Znasz to? A gdzie tu jeszcze czas na odgracanie?
Otaczający nas świat, niesie ze sobą mnóstwo wyzwań. Mamy mnóstwo aplikacji, które ułatwiają życie, skracają przebiegi. W którymś momencie odkryłam, że to pozory. Jeżeli sama nie wezmę sterów w swoje ręce i nie wybiorę tego co dla mnie dobre, będę się zapadać w pułapkach świetnego marketingu i wszechogarniających mnie pokus. Szczególnie w grudniu nie chcę biegać po sklepach, chcę ten czas mieć dla siebie i swoich bliskich. Chcę się koncentrować na ludziach, a nie na rzeczach. I co w związku? Myślę, że właśnie teraz warto jest spojrzeć obiektywnie na swoje możliwości i zasoby, a potem pozwolić sobie na niedoskonałości, błędy, realizację zadań w 85% i zdrową asertywność. Na swoje potrzeby stworzyłam sobie listę, która wyjątkowo skutecznie powstrzymuje mnie przed kolejnymi zakupami.
Gdy myślimy o zrobieniu porządku, nie wiedzieć czemu pierwszą myślą jest dokupienie nowych szaf i pudełek (sorterów, organizerów, koszyków i pudełek). Ta czynność powinna się znaleźć pod koniec planowanego declutteringu.
Mając mało miejsca w pierwszej kolejności musisz pomyśleć o redukcji rzeczy, ponieważ nawet najlepsze sortery i szafy, również zabierają przestrzeń, której tak bardzo potrzebujesz.
Gdy myślimy o zrobieniu porządku, nie wiedzieć czemu pierwszą myślą jest dokupienie nowych szaf i pudełek (sorterów).
Mając mało miejsca w pierwszej kolejności musisz pomyśleć o redukcji rzeczy, ponieważ nawet najlepsze sortery i szafy, również zabierają przestrzeń, której tak bardzo potrzebujesz.
Naturalną konsekwencją odgracenia domu był w moim przypadku minimalizm. Stopień przemęczenia ilością rzeczy, był na tyle duży, że z przyjemnością powitałam go, wbrew wcześniejszej nieprzychylnej opinii na jego temat. Dlatego dzisiaj o odgraceniu, ale w kontekście właśnie minimalizmu.
Powstają kampanie społeczne, ludzie organizują się. To wszystko po to, żeby świąteczny bigos nie wylądował w worku na śmieci, a pół bochenka wczorajszego chleba, zostało wykorzystane, a nie podzieliło los bigosu, ale to dopiero początek ruchu, który małymi krokami spowalnia, bo jeszcze nie zatrzymuje - szalejącego konsumpcjonizmu i marnowania na wręcz niewiarygodną skalę mln ton żywności. Jesteś na tej stronie, być może dlatego że również Ciebie męczy nadmiar i zastanawiasz się jak zacząć proces u siebie. Spróbuję bez zbędnego mądrzenia się trochę opowiedzieć. Być może również ty chcesz mniej?
Robiąc wielkie porządki w garażu, naszła mnie właśnie taka myśl. Ten blog skupia kobiety, dlatego czuję, że mogę sobie pozwolić na podzielenie się dość osobistym spojrzeniem i nie będziesz mi miała tego za złe.
Witam w niezwykle osobistym, nieobiektywnym spojrzeniu na temat mody - od butów, przez ubrania, aż po akcesoria. To jest esencja mojej zmiany, drogi, którą wciąż odkrywam, i odrzucenia bezrefleksyjnego kupowania na rzecz świadomego wyboru między ilością a jakością. Mimo powszechnego przekonania, że moda jest czymś błahym, zwracam uwagę na jej potężne koszty środowiskowe i wpływ na wszystkie aspekty życia - to nie jest sprawa błaha.
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad porządkiem w swoim domu, gdy pierwsze promienie wiosennego słońca wpadają do Twojego mieszkania? Właśnie teraz, zamiast umyć okna, skupiam się na czymś równie ważnym - uporządkowaniu pamiątek, moich osobistych "sentymentów". Czy jesteś gotowa do wspólnej podróży przez sentymenty, które mogą przypominać zarówno miłe chwile, jak i te, do których nie chcemy wracać, ale które są tak ważne dla naszej historii?
Czy kiedykolwiek czułeś się przytłoczony ilością rzeczy gromadzących się wokół ciebie? Czy zastanawiałaś się, jak odnaleźć równowagę między potrzebą posiadania a przestrzenią, w której żyjesz? Jeżeli tak, ten artykuł jest dla ciebie. W tekście, który jest dla mnie formą drogowskazu, poznasz ideę "declutteringu" - procesu, dzięki któremu pozbędziesz się nadmiaru niepotrzebnych przedmiotów z Twojej przestrzeni, ale także zdobędziesz nowe spojrzenie na przedmioty, które Ci otaczają. Przez ten proces zrozumiesz, jak znaleźć rozwiązania, które pozwolą pogodzić Twoje potrzeby z możliwościami jakie daje przestrzeń, w której przebywasz. Przede wszystkim jednak, dowiesz się, jak mogę Ci pomóc w mentalnym i fizycznym wsparciu w odpowiedzialnym pozbyciu się nadmiaru niepotrzebnych rzeczy. Czy gotowa do odkrycia, jak pomóc sobie pozbyć się nadmiaru?
Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco z nowościami.
ul. Partyzantów 13 I
05-850 Ożarów Mazowiecki
512 307 537
joanna@organizujedom.pl
Twoja nieruchomość znajduje się w Warszawie lub jej okolicy, a Ty chcesz ją odgracić i uporządkować? Jesteś we właściwym miejscu. Przejdźmy ten proces razem.
OrganizujeDom.pl | Copyright © 2020 All Rights Reserved.
Najnowsze komentarze